Dzisiejszą rozmową rozpoczynamy cykl wywiadów z hotelarzami, które będą się ukazywać na naszym blogi w każdy poniedziałek. Opracowaliśmy dziesięć pytań, który będziemy zadawać przeróżnym osobom z naszej branży. Miło nam poinformować, że naszym pierwszym rozmówcą został znakomity autorytet dla młodych adeptów hotelarstwa, Pan Marek Polakiewicz.
2. Czy warto Pana zdaniem pracować w tej branży?
Zdecydowanie tak! Praca w naszej branży to ogromna szansa na rozwój osobisty i intelektualny. Ten zawód przypomina w pewnym sensie zawód lekarza, w którym trzeba się obowiązkowo kształcić, aby być na bieżąco we wszystkich kwestiach. To bardzo istotne, aby prawidłowo wypełniać swoje obowiązki.
3. Czy istnieje sposób na osiągnięcie sukcesu zawodowego w hotelarstwie?
Poniekąd już odpowiedziałem na to pytanie, ale dodałbym, że obecne pokolenie młodych adeptów hotelarstwa powinno przywiązywać szczególną wagę do znajomości języków obcych. Bez tego nie można mówić o pełnym sukcesie w pracy hotelarza. To jest truizm. Ale ambitny hotelarz musi systematycznie pracować nad sobą.
4. Jakie są cechy idealnego recepcjonisty?
Chyba nie istnieje „recepcjonista idealny”, podobnie jak nie ma niczego idealnego w świecie. Zdecydowanie jednak należy dążyć do takiego stanu, co nie jest łatwe. W pracy recepcjonisty jest wiele nieprzewidzianych sytuacji, do których należy się jednak starać dostosować. To ciągła praca nad sobą i gośćmi.
5. Na jakim programie hotelowym pracuje Pana hotel? Czy jesteście z niego zadowoleni?
Z uwagi na fakt, iż aktualnie skupiłem się na pracy edukacyjnej, pytanie to mnie nie dotyczy.
6. Czy może Pan opisać najtrudniejszą sytuację związaną z Gośćmi hotelu w Pana karierze?
Takich sytuacji było w mojej karierze sporo i trudno doprawdy wybrać jakąś szczególną. Jednak w mojej pamięci zapadła sytuacja trudnych negocjacji z młodą dziewczyną – gościem hotelu, która po opuszczeniu na przepustkę szpitala psychiatrycznego zatrzymała się w moim hotelu, po czym przez zamknięte drzwi pokoju oznajmiła, że zamierza popełnić samobójstwo. W rezultacie zgodziła się rozmawiać tylko ze mną. Nie będę wchodził w szczegóły, ale wszystko skończyło się pomyślnie. Z takich sytuacji także składa się praca w hotelarstwie.
7. Gdyby miał się Pan podjąć zarządzania jednym z trzech hoteli: czterogwiazdkowiec w Paryżu, resort na Tahiti lub niewielka chata agroturystyczna na Mazurach, który z nich zostałby przez Pana wybrany? I dlaczego oczywiście :)?
Każda z wymienionych propozycji byłaby dla mnie z punktu widzenia hotelarskiego bardzo interesująca. W każdej bowiem sytuacji byłoby pole do popisu i bogatego rozwoju zawodowego i osobistego. Także geograficznego. Ja jednak kocham Europę i tutaj widziałbym szanse rozwoju dla siebie. Powiem też tak: polskie hotelarstwo tak wspaniale się rozwija, że chętnie rozważyłbym ciekawą rodzimą propozycję.
8. Jakie są najczęstsze błędy popełniane przez polskich recepcjonistów?
To ciekawe i zarazem bardzo trudne pytanie. Zdecydowanie na pierwszym miejscu postawiłbym zdolność podzielności uwagi w swojej pracy, a poza tym niezbędną konieczność umiejętności słuchania gościa. Z punktu widzenia psychologii człowieka i psychologii gościa to podstawowy warunek sprawnego wykonywania obowiązków recepcjonisty. Brakiem znajomości tych zasad można popsuć wszelkie wyobrażenie gościa o naszym hotelu.
9. O godzinie 23:00 do recepcji przychodzi oburzony Gość, który nie może zasnąć z uwagi na niewygodny jego zdaniem materac. Żąda jego wymiany, a jeśli to niemożliwe zwrotu pieniędzy za pokój. Co w tej sytuacji powinien zrobić recepcjonista?
Jeżeli gość chce mieszkać w tym hotelu i nie ma innej możliwości, należy gościowi przydzielić inny pokój, a jeżeli nie ma takiej możliwości to należy dokonać wymiany materaca z magazynu. W szanującym się hotelu taki magazyn z zapasowymi materacami powinien znajdować się obowiązkowo.
10. Co poradziłby Pan osobom, które planują pracować w hotelarstwie?
Na ten temat można by wiele radzić, ale dla mnie najważniejsza jest pasja!!! Jeśli taką pasją zarażony jest młody adept hotelarstwa – to jest to znakomity początek! Jeśli do tej pasji dodamy wiedzę techniczną-zawodową oraz wiedzę interdyscyplinarną z wielu dziedzin, która jest niezbędna każdemu nowoczesnemu hotelarzowi, to sukces murowany !!! I tego życzę każdemu w naszej branży.